Kiedy Wybrzeże Kości Słoniowej strzeliło bramkę, aby pokonać Nigerię i dokonać najbardziej niezwykłego sportowego odkupienia, było to także podsumowanie nie tylko ich własnej podróży, ale także podróży po turnieju, kontynencie i człowieku.
Jednak był to turniej, który powołał do życia i nigdy nie wypuścił płomienia, który płonął marzeniami w każdym zakątku Afryki, wywołując niepokoje i historie, które na długo pozostaną w pamięci wszystkich, a nie tylko Słoni. Bramkarz strzelony przez Sebastiana Hallera, u którego w lipcu 2022 roku zdiagnozowano raka jądra, był dla szerszej publiczności poetycki, ale nie da się opisać słowami, co musi oznaczać dla zawodnika i jego rodziny. Jak określiła to organizacja zarządzająca sportem na kontynencie, Konfederacja Afrykańskiej Piłki Nożnej: „Historia Hallera jest wyjątkowa na wieki”. Wszystko zaczęło się od kapitulacji Wybrzeża Kości Słoniowej w Grupie A. To była pierwsza ważna historia turnieju, która sprawiła, że niedzielny zwrot przeciwko Nigerii stał się jeszcze bardziej spektakularny. Gospodarze, dalecy od faworytów, rozpoczęli turniej solidnym zwycięstwem 2:0 z Gwineą, co pokazało, że być może jest nadzieja dla dwukrotnych mistrzów wśród ich bardziej znanych rywali. Rzeczywiście, to Super Eagles przystąpili do drugiego meczu fazy grupowej przeciwko Elephants pod pewną presją.